W takim razie nie sposób Cię nakłaniać, żebyś rzuciła palenie :)
Kiedy dwa lata temu zaczynałam popalać, nie wiedziałam, nie zdawałam sobie sprawy, jak ciężko rzucić. Nie sądziłam też, że papieros może stać się twoim najszczerszym, najprywatniejszym, choć nie tak znów miłym, towarzyszem niedoli.
Na szczęście udało mi się utrzymać nałóg na etapie popalania. Kiedyś częściej, a teraz już bardzo rzadko, kilka razy w roku jeden papieros.
Nigdy nie paliłem to nie znam tego uczucia. Zapewne ciężko jest rzucić.
O uczucie beznadziei, o tonięcie w niej chodzi wszak. Papieros jest tylko pretekstem, tylko... i aż kołem ratunkowym.
"Oprócz marzeń warto mieć papierosy." - Wyczytałem gdzieś ostatnio ;) Pozdrowienia.
Warto mieć coś, cokolwiek oprócz marzeń. Coś rzeczywistego, jak choćby papieros :)Dzięki. Pozdrawiam również.
Urbi zostaw tę beznadzieję... zapomnij o niej, zobacz co jest po drugiej stronie lusterka, po prostu zobacz... Pozdrawiam
Czasem zdaje mi się, że widzę. Niewyraźnie, ale jednak.
nie utoniesz, spokojnie
Dajesz gwarancję?
W takim razie nie sposób Cię nakłaniać, żebyś rzuciła palenie :)
OdpowiedzUsuńKiedy dwa lata temu zaczynałam popalać, nie wiedziałam, nie zdawałam sobie sprawy, jak ciężko rzucić. Nie sądziłam też, że papieros może stać się twoim najszczerszym, najprywatniejszym, choć nie tak znów miłym, towarzyszem niedoli.
UsuńNa szczęście udało mi się utrzymać nałóg na etapie popalania. Kiedyś częściej, a teraz już bardzo rzadko, kilka razy w roku jeden papieros.
UsuńNigdy nie paliłem to nie znam tego uczucia. Zapewne ciężko jest rzucić.
OdpowiedzUsuńO uczucie beznadziei, o tonięcie w niej chodzi wszak. Papieros jest tylko pretekstem, tylko... i aż kołem ratunkowym.
Usuń"Oprócz marzeń warto mieć papierosy." - Wyczytałem gdzieś ostatnio ;) Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńWarto mieć coś, cokolwiek oprócz marzeń. Coś rzeczywistego, jak choćby papieros :)
UsuńDzięki. Pozdrawiam również.
Urbi zostaw tę beznadzieję... zapomnij o niej, zobacz co jest po drugiej stronie lusterka, po prostu zobacz... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzasem zdaje mi się, że widzę. Niewyraźnie, ale jednak.
Usuńnie utoniesz, spokojnie
OdpowiedzUsuńDajesz gwarancję?
Usuń