Brakuje mi historii, wszelkiego rodzaju
historii, które opowiadają mnie samą, namiętne scenariusze moich
tęsknot. Rozglądam się tu i tam, łapię strzępy zdań, obrazów,
myśli, by odnaleźć w nich skrawek siebie, przymierzyć, przyłożyć
do piersi i przekonać się raz jeszcze, że drzemie we mnie
pragnienie autentycznego istnienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz